wtorek, 13 stycznia 2009

Pora Mroku

darmowy hosting obrazków



Wpis bynajmniej nie o filmie, choć z chęcią bym go zobaczyła... Tym razem postanowiłam w 100% skupić się na stylizacji i stylu mym, który dopiero się kształtuje, więc nie wiem czy można tu narazie mówić wogóle o stylu, no ale tak już się przyjęło, że sposób odziewania się tak się właśnie zowie. Otóż ostatnio zeszłam na bardziej mroczną i brudną (jak kto woli) stronę mody, stąd też cała sesja będzie właśnie w takim klimacie . Postanowiłam wskrzesić niby umarłego już punka ( chociaż co do jego śmierci krążą różne opinie) sprawiając sobie, jak się okazało - niezawodne glany. Muszę powiedzieć, że owe buciory uzależniają w niezwykle szybkim czasie, odkąd założyłam je pierwszy raz na nogi, nie mam zamiaru zamienić ich na żadne inne. Bardzo, sobie nawzajem spasowaliśmy :)

Mają wiele, wiele zalet, które pozwolę sobie tutaj wymienić :
- przeporządna podeszwa, dzięki czemu po dłuższym, zimowym spacerze nie trzeba od razu zmieniać skarpetek
-są antypoślizgowe - nie wyrąbiemy się na pierwszym, lepszym, zlodowaciałym terenie, co mi się dosyć często zdarzało :]
- ładne są ]:-> - ale tak wiem, to rzecz gustu
- w moim zacofanym miasteczku wzbudzają sporo skrajnych "emocji", czyli poprostu zwracają na siebie uwagę, ale nie jestem pewna czy to tak do końca ich zaleta (zależy chyba jeszcze kiedy)
- a moje do tego, były nieziemsko tanie!, wprawdzie z drugiej ręki, ale i tak jestem z nich (a nawet bardziej z siebie z wykopanie ich) dumna :)

No, ale niestety nie obyłoby się też bez wad:
- są z jak najparwdziwszej w świecie skóry ;/, a jak wiadomo, mi noszenie na sobie truposza się nie uśmiecha, ale moje G są z SH, więc tłumaczę to sobie jako swego rodzaju recycling. Albo po prostu noszenie naturalnej skóry zaczyna mi coraz mniej przeszkadzać, co mnie trochę martwi.

darmowy hosting obrazków

darmowy hosting obrazków

darmowy hosting obrazków

Jak widac na zdjęciach powyżej starałam się wyeksponować, w każdy możliwy chyba sposób, swoją drugą zdobycz. Mianowicie gigantyczną torebkę, w której kocham się już jakieś 3 miesiące, ale dopiero od niedawna jej cena spadła na tyle, że mogłam sobie na nią bez wyrzutów sumienia pozwolić :]
O niej, tak jak o glanach rozpisywać się nie mam zamiaru, napiszę tylko jej główne zalety (niestety nie znam, lub nie mogę sobię na tą chwilę przypomnieć synownimu tego słowa, więc z góry sory za powtórzenia):
- jej rozmiar - w końcu te wszystkie, beznadziejnie ciężkie i nuuudne książki do sql się mieszczą
- ilość kieszeni - uwielbiam jak torba ma dużo przgródek
- jej image - albo lepiej wygląd zwnętrzny (image w tym wypadku troche dziwnie brzmi), no sami powiedzcie czyż ona nie jest piękna?
- cena - cudo złowione na wyprzedaży, więc cena jest, jaka jest, choć osobiście uważam, że zasługuje na sporo wyższą
- materiał - eco skóra - żeby ją nosić nie muszę łamać sowich zasad i sprzeciwiać się osobistym przekonaniom :)


darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków


No to jak już było o butach i torbie, to głupio byłoby nie napisać ani jednego słówka o tunice, która również rzuca się w oczy. Jest to takie dopełnienie mojej dzisiejszej "punkowej kreacji".
To chyba jedyna rzecz, której można zarzucić kiepską cene.

Mam nadzieję, że żulerska czapa, kraciasty szalik, rękawice mej mamuśki i korale których na dodatek nie widać, się na mnie nie obrażą, że o nich nie wspomniałam, ale to już by chyba była przesada .

Eng. Today I won't translate whole text cause I don't have time and strength - I am sorry :(. I will only write that lately I 've started to dress up in punky style. It is becaouse of my new bovver boots which I am in love with. I am wearing them all the time! Today I also want to show you my new huge bag - which is very practical cause I can wear there everything I want!

I am going to the mountains tomorrow so see you at Monday! :*

bovver boots - SH - 13zl
bag - top secret - 49zl
shirt dress - Cubus - 99zl
scarf - SH - 4zl
hat - SH - 2zl
gloves - my mum's - ?
chaplet - gift
tights - ?


darmowy hosting obrazkówdarmowy hosting obrazków Na koniec taka totalna dzicz żeby było po mojemu ... Dziadziowi za użyczenie niezwykle fotogenicznego podwórka dziękujemy


Photos by Nelka ;*

PS. Jutro wyjeżdżam zaczerpnąć świeżego, górskiego powietrza i wyszaleć się na narciarskim stoku ( w tym roku może w końcu uda mi się wymienić dwie deski (narty) na jedną), więc na szafiarskich blogach do zobaczenia pewnie dopiero w pon, pzdr :*!

środa, 7 stycznia 2009

Śniegowy Skrzat

darmowy hosting obrazków



Zimna zimność, mroźny mróz, biała biel, śnieżny snieg - to chyba to, co mnie na chwilę obecną otacza, i otaczać nie chce przestać. I bardzo dobrze!, bo jestem stworzonkiem jak najbardziej zimo lubnym!


Eng. Cold coldness, frosty frost, white whiteness, snowy snow - that's probably all what is surrounding me right now and what doesn't wanna stop doing it. And for me that's awsome! Cause I love winter!

darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków

Nie wiem co mi się ubzdurało, może totalne przemrorzenie tak na mnie zadziałało, ale postanowiłam poprzymocowywać do chusty klucze, a na rajtkach sprawić sobie gigantyczne oczka - czego człowiek nie zrobi dla orginalności.


Eng. I don't know what I imagined, maybe the fact that I was chilled to the marrow made me feel like that and I resolved to fasten the keys to the kerchief and on my tights I made giant ladders - what wouldn't people do just for originality?


darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków


A tak przy okazji chciałabym podziękować naturze, że oszczędziła mi lęku wysokości, z którym o wejście na starą, spróchniałą drabinę i drzewa, pokusic bym się raczej nie mogla :]

Eng. By the way, I wanted to thank wonderful Mother Nature for not giving me the the fear of heights with whom climb up to an old, rotten ledder and trees would have been impossible.

darmowy hosting obrazków


dress (skirt) - SH ( 3zl)
shoes - heavy duty (179zl)
shawl - SH ( 4zl)
gloves - my mum's
belt - my mum's
blouse - ?
tights - ?


darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków

Photos by Nelka ;*... And Alice- thanks a lot , you know for what ;*

P.S .....Uprzedzę was z pytaniami o to czy było mi zimno - tak było mi cholernie zimno, i tak - trochę się podziębiłam... no, ale cóż mogę rzec - czego nie robi się dla bloga :D ??

Eng. I will forestall your questions about the weather ;) - yes- it was damn cold and yes - I caught a little cold but I can live! - what wouldn't I do for my blog??