środa, 7 stycznia 2009
Śniegowy Skrzat
Zimna zimność, mroźny mróz, biała biel, śnieżny snieg - to chyba to, co mnie na chwilę obecną otacza, i otaczać nie chce przestać. I bardzo dobrze!, bo jestem stworzonkiem jak najbardziej zimo lubnym!
Eng. Cold coldness, frosty frost, white whiteness, snowy snow - that's probably all what is surrounding me right now and what doesn't wanna stop doing it. And for me that's awsome! Cause I love winter!
Nie wiem co mi się ubzdurało, może totalne przemrorzenie tak na mnie zadziałało, ale postanowiłam poprzymocowywać do chusty klucze, a na rajtkach sprawić sobie gigantyczne oczka - czego człowiek nie zrobi dla orginalności.
Eng. I don't know what I imagined, maybe the fact that I was chilled to the marrow made me feel like that and I resolved to fasten the keys to the kerchief and on my tights I made giant ladders - what wouldn't people do just for originality?
A tak przy okazji chciałabym podziękować naturze, że oszczędziła mi lęku wysokości, z którym o wejście na starą, spróchniałą drabinę i drzewa, pokusic bym się raczej nie mogla :]
Eng. By the way, I wanted to thank wonderful Mother Nature for not giving me the the fear of heights with whom climb up to an old, rotten ledder and trees would have been impossible.
dress (skirt) - SH ( 3zl)
shoes - heavy duty (179zl)
shawl - SH ( 4zl)
gloves - my mum's
belt - my mum's
blouse - ?
tights - ?
Photos by Nelka ;*... And Alice- thanks a lot , you know for what ;*
P.S .....Uprzedzę was z pytaniami o to czy było mi zimno - tak było mi cholernie zimno, i tak - trochę się podziębiłam... no, ale cóż mogę rzec - czego nie robi się dla bloga :D ??
Eng. I will forestall your questions about the weather ;) - yes- it was damn cold and yes - I caught a little cold but I can live! - what wouldn't I do for my blog??
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nie wiem, czy te oczka, to był dobry pomysł, głównie ze względu na ten mróz (brrrr...), ale klucze są naprawdę fajnym pomysłem :)
OdpowiedzUsuńhehe, hmm.. nie ma za co... ? ;)
OdpowiedzUsuńślicznie - znowu się powtarzam... ;]
co więcej? ach, te rajstopy:D
a że było zimno - nie dziwię się, na Twoim miejscu siedziałabym przy kominku, a nie się po drzewach wspinała;D na samą myśl dreszcze mnie przechodzą... :)tylko czy wtedy moglibyśmy podziwiać efekty Twoich twórczych sesji? Nie! ktoś musi się poświęcać, by inni mogli podziwiać niezwykłe efekty tego poświęcenia...
ale się rozpisałam:D
ALABASTER!
wybacz moj komentarz, ale obserwuje twojego bloga od pewnego czasu i zauwazylam ze twoje stylizacje przestaja bys stylizacjami tylko sesjami zdjeciowymi, wydaje mi sie ze patrzysz na to o mam czas chec i pomysl zrobmy sesje a nie mam nowa torebke wymyslilam sobie stylizacje z nia pokaze ja szafiarka :) ja nie moge siebie nazwac szafiarka bo nie prowadze zadnego bloga aczkolwiek moda interesuje sie dosc mocno i siedze w tym temacie a blogi szafiarskie odwiedzam codziennie, wiec troszeczke mam porownania :) prosze Cie Panno Awagardo pokazuj wiecej swoich skarbow ktore masz w szafie awet jakby to mialo bys zwykle zdjeice na balkonie czy przy scianie w duzym pokoju :) pozdrawiam, Agata
OdpowiedzUsuńZ tymi kluczami to naprawdę oryginalny! pomysł...
OdpowiedzUsuńchusta jest z tego co widzę na 6 zdjęciu bardzo ładna :) a klucze muszą nieźle dzwonić :D moja przyjaciółka miała kiedyś nagi abażur do którego przywiesiła klucze na sznurkach i z każdym zawirowaniem powietrza delikatnie dzwoniły ;)
OdpowiedzUsuńAgata: Niech ci będzie! Przyznam się bez bicia, że do zdjęć (mimo tego, że mam słaby sprzęcior) przywiązuję sporą wagę, chyba nawet taką samą jak do stylizacji - która powinna na szafiarskim blogu odgrywać rolę pierwszo planową ;). Ale nie ma takiej jednolitej definicji szafiarstwa i szafiarskiego bloga, ani zasad całej tej zabawy, więc skoro ja jestem tu jedynym panem i władcą (to chyba jedyne miejscę gdzie może coś takiego zaistnieć), to mogę sobie tu pozwolic na wszystko co mi się podoba. Mój blog faktycznie nie jest typowo szafiarskim, pewnie dlatego, że ja nie jestem 100 % szafiarką, bo oprócz mody i ciuchów kocham sztukę (w każdej postaci), więc posty zamieszczane na blogu są bardziej artystyczne, skupiające się na zdjęciach tak samo jak na kreacjach... A zwykłe fotki cyknięte gdzieś przelotem pod pierwszą lepszą ścianą w domu, w fatalnym świetle, by mi tu nawet nie pasowały. Mój blog to dla mnie taka odskocznia od codzienności, od której podobnie jak aifowy staram się uciekać, dlatego pewnie fotki są czasem dziwaczne, nierzeczywiste (pozowane - jak to kiedyś już ktoś powiedział)... Jak odwiedzajacym się to podoba, to cieszę się, jeśli nie - to trudno :)
OdpowiedzUsuńzainspirowałaś mnie tymi kluczami :>
OdpowiedzUsuńte rajtki to mistrzostwo!:)
OdpowiedzUsuńrajtki i klucze super! hmm, a ja gdzieś w domu mam wielki ozdobny klucz z XIXw i go zaraz będę szukać i będę go nosić na szyi na rzemyku taki będzie element stylu boho. najbardziej ze zdjęć podobają mi się 2 ostatnie. Fakt że rzadko szafiarki dysponują bardzo dobrym sprzętem ( cyfrówki mają teoretycznie dużo możliwości i nie sa bardzo drogie a lustrzanki są drogie) sama mam do dyspozycji cyfrówkę i Zenit TTl ale się nie liczy bo uczę się nim robić zdjęcia i jest na kliszę ( ale to plus bo ma się wiekszą satysfakcję ze zdjęć po wywołaniu i robi się 1 zdjęcie a nie 100 ;D ). Ja niestety mam lęk wysokości ale może mi minie jak kiedyś ...
OdpowiedzUsuńChusta z kluczami wygląda bajecznie:)
OdpowiedzUsuńno i te buty....<33
Uroczo wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńW ogóle to nie mogę się nadziwić jak jesteś podobna do mojej kuzynki, na początki patrzyłam przez parę notek, czy to na pewno nie ona :d
fajna stylizacja,fajny pomysł z kluczami.Wszyscy narzekają na sprzęt jakim robią zdjęcia.Widziałam zdjęcia fotografa robione aparatem z komórki,były wprost piękne.Wszystko zależy od pomysłu fotografa,kadru,światła i tego jak będzie współpracował z modelem/ką.Nawet zdjęcia robione zwykłym aparatem,a nie lustrzanką mogą być znakomite.Nie chodzi tu o ostrość czy to jak bardzo zdjęcie jest wyraziste,tylko o kadr i pomysł. Ale to moje zdanie i wiem, że dużo osób pewnie je skrytykuje,ale chciałam to napisać.
OdpowiedzUsuńMi bardzo podobają się twoje sesje, są rzeczywiście artystyczne i wida, ze dokładnie wiesz co chiałas pokazac...maja po prostu klimat;)
OdpowiedzUsuńPomysł z kluczami świetny...chyba wejdzie w obieg;) Pozdrawiam BB
Bardzo podoba mi się twoja spódnica. Fajny pomysł z tymi kluczami. ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję:** ostatnio bardzo polubiłam takie kreski i są już coraz bardziej wyćwiczone, bo z pierwszą było trochę ciężkawo :P
OdpowiedzUsuńno oryginalna to ja nie będę, "fajny pomysł z kluczami" a co ja mam innego napisać? ;D.
OdpowiedzUsuńI spódniczka świetna jest. Też muszę się wybrać na sesję zimowo-śniegową. ;*
Klucze świetne, chociaż zapewne bardzo ciężkie i niepraktyczne. Ale na zdjęciach wychodzą cudownie!
OdpowiedzUsuńI szukam już od jakiegoś czasu podobnych nieskórzanych rękawiczek- podziwiam, że udało Ci się takie znaleźć!
te rajtki i kluczyki na szaliku to całkiem fajny pomysł... ale tak jak ktoś tam pisał trochę za dużo wagi przywiązujesz do zdjęć. ogólnie fajny gust... no i sesja! :)
OdpowiedzUsuńHey, cieawy ten blog, a opinia ze za duża wage przywiązujesz do zdjęc sie nie przyjmuj, prawda jest taka ze wiekszosc oglada zdjecia niz czyta notke! zdjecia to swietna sprawa a twje sa na prawde swietne. zapraszam do mnie:) dodaje do obserwowanych:P
OdpowiedzUsuńZARA:) heh ty w ramach rewanżyku możesz mi powiedzieć jak dodać muzykę na bloga:P i czy taka playlistę da sie dodać w mniejszym rozmiarze;P
OdpowiedzUsuńhah udało mi się:P mniejszego się chyba nie da:)
OdpowiedzUsuńGenialne! To chyba moja ulubiona notka na tym blogu. Rajtki pooczkowane w bardzo fajny sposób, a te klucze wręcz... genialne, genialne, genialne.
OdpowiedzUsuńA sesyja świetna.
Ja rozumiem zarzuty, że ktoś zbyt się na zdjeciach skupia, jeśli ciuchy są nudne i powtarzalne jak stoczterdziestyczwartykevinsamwdomunaświęta, a zdjęcia odpicowane na maksa i to niby blog z nurtu szafiarskiego. Natomiast tutaj jest dwa razy postawienie na jakość:i na zdjęć, i na stylizacji. To trochę tak jakby naszkicować coś niezłego i zrobić temu beznadziejne zdjecie, na którym ledwo co widać. Jasne, może ktoś dostrzeże na tym czymś ślad tej niezłości, ale lepiej się to prezentuje, gdy sposób prezentacji jest odpowiedni. Zwracanie uwagi na zdjęcia jest jak dla mnie wielką zaletą. Świetnym jest, że Ty robisz wszystko po swojemu i wogle...
Tak trzymaj i nie daj sobie wmówić, że uśrednianie się jest dobre ;P
Pozdrawiam
Kibordzka
Chociaż tutaj jest to tak moralizatorskie, że chyba winnam się podpisać Em Dobra Rada ^^)
Klucze- boskie. podoba mi sie to, pozatym pluz za to ze jestes pierwsza z takim pomysłem :d za to te oczka jakoś mnie nie przekonują:P takie małe zboczenie na punkcie tym mam:D
OdpowiedzUsuńpodziwiam determinację:D
ps sukienka swietnie i bardzo ładnie pasuje do twoich jasnych wlosów( zawsze zwracam na to uwagę)
Ostatnie zdjecie podoba mi sie najbardziej! Znowu jakos mrocznie, ale fajnie, chyba Ci to po prostu pasuje :) Ciekawa jestem reakcji ludzi na podarte rajstopy, ja chyba wywoluje wystarczajaco duzo kontrowersji, zeby jeszcze tak sie odziac :D
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się pierwsze 3 fotki. Podziwiam cie za odwagę i poświęcenie.
OdpowiedzUsuńah, świetne! bardzo mi się podoba, choć jestem zaskoczona jeśli chodzi o rajstopy.. ;)całkowicie rozumiem tytuł Twojego bloga. ;)
OdpowiedzUsuńjestem w szoku, że 90% piosenek w Twojej playliście to jedne z moich ulubionych.
pozwolisz, że dodam Twój blog do moich linków?;)
pozdrawiam
mam ambiwalentne uczucia- normalnie wole blogi, które na prawdę pokazują czyjś codzienny styl, anie tylko stylizacje do sesji, ale z drugiej strony u Ciebie takei barzdiej artystyczne podejście mnie nie razi. poza tym np.podarte rajstopy normalnie mi się nie podobają na ulicy, a w sesji swój urok mają. Poza tym nie wydaje mi się, żeby jedno wykluczało drugie- może z kluczami na codzień nie chodzisz, ale chusty, spódnice, cała reszta- nie sądzę, żebyś konstruowała cały styl na potrzeby sesji, więc założenie szafiarskości w moim mniemaniu spełnione:) poza tym uwielbiam Twoje włosy i makijaż i pierwszą piosenkę z playlisty, więc pewnie prędko nie znudzi mi się zaglądanie tu:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga po odbiór wyróżnienia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
ja tez uwielbiam zime!!!
OdpowiedzUsuńa chusta z doczepionymi kluczami wyglada swietnie
Sza - nie były aż tak cięzkie, właściwie to wga podiobne do cięższej biżuteri
OdpowiedzUsuń...a podziwiać proszę moją mamuskę, rękawiczki są jej własnością
Doll of porcelain - rzeczywiście mrok mi niezmiernie pasuje :D, a co do rajtek, wydaję mi się, że do twego odważnego stylu pasowałyby idealnie :)
KUPITO.PL - dzięki!, ale myślę, że za odwagę i poświęcenie mozna podziwiać każdą szafiarkę :)
Gia - miło mi, że rozumiesz tytuł mego bloga, bo zdaję sobie sprawę, że osobie z zewnątrz, nieznającej mnie osobiście, mógłby sie wydać totalnie banalny ;)
la_comadreja_roja - ależ to jest jak najbardziej mój codzienny styl! (no może tym razem bez kluczy, ale to taki jednorazowy wybryk), tylko, że zdjęcia robione są zazwyczaj w niedzielę, więc ubrania są bardziej odświętne ;)
... makijaż? - tutaj żeś mnie zaskoczyła :D!, bo do tego nie przywiązuję i nie przywiązywałam nigdy większej wagi (zwykłe czarne krechy mi w zupełności wystarczają)
Spinka - jeszcze raz dziękuję za niezmiernie miłą niespodziankę :))!!
oczywiście, że nie jest banalny! ;)
OdpowiedzUsuńa jeśli chodzi o buty może kiedyś pokaże je bliżej ;)
pozdrawiam.
Pięknie - bardzo mi się podoba. Patrzenie na ciebie to prawdziwa przyjemność, ponieważ wyglądasz jak anioł (choć nie powinno się tego mówić takim młodym osobom, bo popadną w samozachwyt :-P) - ale cudnie. Mi właśnie tego brakuje na polskich szafiarskich blogach - tej nutki szaleństwa, którą tu widzę. I koniecznie musisz zostać fotomodelką (nie wiem, ile masz wzrostu...), bo jesteś do tego stworzona!!! Tak trzymać.
OdpowiedzUsuńsuper, bardzo podoba mi sie połączenie kolorow, kroj spódnicy i chucta, rajstopy tez sa super, kluczy się wszyscy nachwalili i tez sie przyłączam, nie zgadzam się z agatą, tez odwiedzam dużo blogow szafiarskich i cieszy mnie z enie wszystkie sa takie same czyli w sposób prosty przedstawiające tylko ciuchy, miło sie ogląda ciekwa sesję i blogi z ciekawymi aranżacjami. a ubrania widac świetni ebo zamieszczaszw iele zdjęc i czego jedno nie pokazuje dopatrze się na innym!
OdpowiedzUsuńa blog Panny Awangardy chyba miał być awangardowy a nie szablonowy,a taki kurs mi sie podoba!!!!
Jestem Tobą zachwycona. Jesteś cudowna. Ja interesuję się fotografią, obserwuję Twoje zdjęcia na maxmodelsie, tu, digarcie, chciałabym kiedyś zrobić takiej Pannie zdjęcia. Podziwiam. Ola
OdpowiedzUsuńpotargane rajtki są paskudne, ale jesteś potwierdzniem na to, że nawet coś brzydkiego różnie wygląda..100 razy lepiej u Ciebie to się prezentuję niż w jednym z postów Doll..Twoje zdięcia są jakoś bardziej klimatowe, ogólnie fajna sesja
OdpowiedzUsuń