piątek, 28 listopada 2008

Prosto Z Szuflady

Dzisiejszy post bedzie trochę inny od poprzednich, nie bedzie w nim ani zdjęć moich szmatek, ani mnie;). Trohe się co do tego whałam, ale w końu postanowiłam podzielić się z wami czymś co towarzyszy mi praktycznie non stop, myślę, że mogę tu spokojnie użyć słowa pasja... Jest nią pewnego rodzaju rysunek, a innymi słowy mówiąc projektowanie mody(chociaż nie wiem czy to nie jest słowo zbyt mocne).

Z rysowaniem, malowaniem miałam styczność od małego dzieciaka, było to to coś co sprawiało mi ogromną frajdę i przyjemność, ale projektowaniem szmatek zaczęłam się interesować dopiero jakieś półtora roku temu. Teraz robię to praktycznie non stop, odruchowo wręcz bym powiedziała. Jak tylko mam przy sobie kawałek papieru i jakiś przyrząd do pisania, zaraz zazynam coś bazgrolić...


Eng. Today I decided to show you something different. It won't neither my clothes nor me. It will be few of my fashion designs :), btw they are very amateurish:P.

I've always loved drawing and painting but now my favourite one is fashion designing, it is my passion I guess. I strated doing this one and half year age, and now I'm doing this all the time!


A tu kilka moich szkiców z szuflady (są totalnie amatorskie, ale to też ma swój urok:P): /Here you are few of them:

1. Moja najnowsza "kolekcja" na wiosnę/ lato 2009:P (troche czarno i ponuro, ale jakoś ostatnio tak właśnie lubię), została podzielona na dwie części:/ My new colletion for sprint and summer 2009:

a) "Balonowo"


darmowy hosting obrazkówdarmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków darmowy hosting obrazków



b) "Z nutką vintage"



darmowy hosting obrazków darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków




2. I kilka moich ulubionych ze starszych kolekcji: / Some designs from my old cellections:



darmowy hosting obrazków darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków darmowy hosting obrazków



P.S

Jeżeliż chcesz wykorzystać bądź skopiować któryś z moich projektów napisz do mnie - nati_paka@vp.pl
If you want to use or copy my designs, please ask me first - nati_paka@vp.pl

poniedziałek, 17 listopada 2008

Cmentarna "Dama"

darmowy hosting obrazków

Zdęcia zrobione zostały już jakiś czas temu, a dokładniej 1 Listopada w Dzień Wszystkich Świętych - jeden z moich ulubionych i najpiękniejszych dni w roku, przepełniony melancholią i zadumą. Tak jak co roku i tym razem wybrałam się z siostrą w nocy na cmentarz pokryty tysiącem kolorowych światełek, - niesamowity widok. A jeszcze bardziej niesamowity jest klimat tam panujący, wręcz czuje się obecność innych istot, istot już nie z tego świata (no dobra, może trochę przesadziłam). Zawsze się łudzimy, że któraś z nich nam sie ukaże, niestety na darmo :P.....

Eng. Photos was taken in 1-st November -One day after Halloween - one of te most beautiful day in the hole year, when cemeterys are living, and becaouse of lightened they are look very pretty. As I am doing this every year I went to cemetery with my sister at night to watch beautifull view, to pray and to lokking for a gohst of course:D. There is an amazing climate there this day too. We always hope that we will meet some ghost, but it has never happened yet!:P


darmowy hosting obrazków darmowy hosting obrazków


Odziwo tym razem było dosyć ciepło, więc moglam sobie pozwolić na nieco lżejszy strój, a że nastawiłam się na sporo łażenia ( 2 godz wyszło) to przyodziałam sie czymś bardziej sportowym;) Chociaż szczerze powiedziawszy teraz trochę żałuję, że zamiast trampek nie włożyłam swoich czarnych platform :P

Eng.This year weather was very pretty so I could wore quite light and sporty clothes;)


darmowy hosting obrazków darmowy hosting obrazków


Skirt - Troll (80 zł)
Coat - SH (3zł)
Shirt - SH (2zł)
Shoes - Deichman (100zł)
Bag - reporter (15zł)
Necklaces - Christmas present


darmowy hosting obrazków

.........& Beret - present from Paris :)


P.S

Niektórzy mogą pomyśleć, że urządzanie sobie sesji zdjęciowej w tak poważnym dniu, na cmentarzu to lekkie przegięcie, ale ja dla czystości sumienia tłumaczę to sobię uczczeniem pamięci zmałych, w postaci fotografii:P



Photos by Nelka & Aśka

darmowy hosting obrazków

poniedziałek, 10 listopada 2008

Teddybears :)

darmowy hosting obrazków


Szczerze, to nigdy nie przepadałam za pluszowymi misiami - zawsze wolałam bawić się z ołówkiem i kawałkiem papieru, i tak mi już chyba zostało;). Ale stwierdziłam, ze moi pluszowi przyjaciele nadadzą zdjęcią swoistego klimatu, a więc ich ze sobą zabrałam:). Zinspirowały mnie stare zdjęcia mojej mamuśki z lat szkolnych ;)

Oprócz pana Babuchy (misiek-łoś) i pana Uszatka (rudy niedźwiadek), na mini sesję zawitała pewna miła i urodziwa modelka - Jola. Był to raz pierwszy, ale mam nadzieję, że nieostatni, bo była to niezła zabawa :D


Eng. Honestly, I've never liked teddybears very much. I' ve always prefered to play with pencil and piece of peaper as I'm doing this now:). But today I decided to take some photos with my teddyfriends - just becaouse of my whim ]:-> . My mum's school photos inspire me - she was looking georgous:)

Besides mr. Babucha ( bigger teddybear ) and mr. Uszatek (smaller teddybear) to my little photography session come my pretty friend Jola:). It was the first time, but I hope not the last time, becaouse it was a lot of fun :D!



darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków



ME:


skirt - from my mum's wardrobe
sweater - from my mum
blouse- Indyjski - 29zl
shoes- from Rzeszow - 70 zl
belt - from my gradfather wardrobe
shawl - SH - 4zl



JOLA:

skirt - Indyjski - 30 zl
brown shirt - SH - 2zl
blouse - SH - 1zl
shoes - SH - 6zl
belt - from my mum's wardrobe



darmowy hosting obrazków


Photos by Nelka :* Models : Jolka, Mr. Babucha, Mr. Uszatek, and Me ;)


P.S Pozdrowienia dla miłego pana spotkanego w dosyć dziwnych okolicznościach podczas sesji xD!

poniedziałek, 3 listopada 2008

Village Girl !



Życie na wsi? Czemu nie, ale raz na jakiś czas:)........... Jestem taką szcześciarą, że mam możliwość zasmakowania życia i na wsi, i w mieście ( a właściwie to miasteczku) ....... Za nic nie powiem które jest ciekawsze, lepsze, fajniejsze bo najzwyczajniej w świecie nie wiem.

Mojego ostatniego posta możnaby było spokojnie nazwać wypracowaniem z j. polskiego:O! (się rozpisałam), dlatego też, dzisiaj postanowiłam nie zamęczać was swoimi wywodami nie na temat:P (chociaż pofilozofować czasem bardzo lubię)
Po za tym są jeszcze 4 proste powody:
1. pustka we łbie
2. totalny brak CZASU ( nie wiem jak ja to robie)
3. brak umięjetnosci ładnego pisania ( niesety nie odziedziczyłam talentu po tatusiu:( )
4. brak : pomysłu, chęci, weny


eng. I will try to translate it, but I am sure that i will make lots of mistakes, so if you notice anything, please tell me:).

Living in village? Why not, but not everytime........I am lucky, couse I can touch village and town life style;). I won't tell you with is better caouse I've got no idea!

My last post was longer than essay, so today I decided to write lots of shorter. There is few reason:
1. emptiness in my head
2. no time
3. no writting abilities
4. no concept, no vein



Me&Nelka






photo by. Nelka, dzięki:*



spódnica skirt - SH (3zl)
koszula shirt - SH (2zl)
gorset corset - sklepik na rynku little shop in the centre
platformy shoes - SH (4zl)
rajtki tights - od babuszki from my grandmother :)