Życie na wsi? Czemu nie, ale raz na jakiś czas:)........... Jestem taką szcześciarą, że mam możliwość zasmakowania życia i na wsi, i w mieście ( a właściwie to miasteczku) ....... Za nic nie powiem które jest ciekawsze, lepsze, fajniejsze bo najzwyczajniej w świecie nie wiem.
Mojego ostatniego posta możnaby było spokojnie nazwać wypracowaniem z j. polskiego:O! (się rozpisałam), dlatego też, dzisiaj postanowiłam nie zamęczać was swoimi wywodami nie na temat:P (chociaż pofilozofować czasem bardzo lubię)
Po za tym są jeszcze 4 proste powody:
1. pustka we łbie
2. totalny brak CZASU ( nie wiem jak ja to robie)
3. brak umięjetnosci ładnego pisania ( niesety nie odziedziczyłam talentu po tatusiu:( )
4. brak : pomysłu, chęci, weny
eng. I will try to translate it, but I am sure that i will make lots of mistakes, so if you notice anything, please tell me:).
Living in village? Why not, but not everytime........I am lucky, couse I can touch village and town life style;). I won't tell you with is better caouse I've got no idea!
My last post was longer than essay, so today I decided to write lots of shorter. There is few reason:
1. emptiness in my head
2. no time
3. no writting abilities
4. no concept, no vein
Me&Nelka
Mojego ostatniego posta możnaby było spokojnie nazwać wypracowaniem z j. polskiego:O! (się rozpisałam), dlatego też, dzisiaj postanowiłam nie zamęczać was swoimi wywodami nie na temat:P (chociaż pofilozofować czasem bardzo lubię)
Po za tym są jeszcze 4 proste powody:
1. pustka we łbie
2. totalny brak CZASU ( nie wiem jak ja to robie)
3. brak umięjetnosci ładnego pisania ( niesety nie odziedziczyłam talentu po tatusiu:( )
4. brak : pomysłu, chęci, weny
eng. I will try to translate it, but I am sure that i will make lots of mistakes, so if you notice anything, please tell me:).
Living in village? Why not, but not everytime........I am lucky, couse I can touch village and town life style;). I won't tell you with is better caouse I've got no idea!
My last post was longer than essay, so today I decided to write lots of shorter. There is few reason:
1. emptiness in my head
2. no time
3. no writting abilities
4. no concept, no vein
Me&Nelka
photo by. Nelka, dzięki:*
spódnica skirt - SH (3zl)
koszula shirt - SH (2zl)
gorset corset - sklepik na rynku little shop in the centre
platformy shoes - SH (4zl)
rajtki tights - od babuszki from my grandmother :)
Fajna stylizacja.Tylko jeśli to blog poświęcony ciuchom to powinnaś szczególnie na nie zwracać uwagę.Większość zdjęć robiona jest z daleka i widać ogół stroju.Oprócz takiego kadru,chciałabym zobaczyć jeszcze szczegóły stroju,a nie tylko krajobraz jaki jest za tobą.Np. zdjęcie butów(tu jest jedno, ale z góry),albo jakieś fajne wykończenie bluzki,wisiorek czy bransoletkę.Nie wiem czy można tak robić, ale tu jest przykład zdjęcia o jakich mówię:
OdpowiedzUsuńhttp://www.leblogdebetty.com/wp-content/uploads/2008/11/bracelet-hm.jpg
Do poprzedniego komentarza: wydaje mi, że wszelkie "powinnaś" są nie na miejscu. Wygląd i zawartość bloga zależą od autora.
OdpowiedzUsuńświetna jest ta bluzka... choć nie lubię zestawiania bieli tylko z czarnym, to tutaj to mi się podoba. A co do wsi-miasta, to powiem tak: kiedy mieszka się zbyt długo w jednym miejscu, to nowe wydają się być lepsze, ciekawsze, ale i tak z czasem, najlepiej wspomina się swój rodzinny dom. Mówię to Ja - zamieszkała we wsi. ;) pozdr.
OdpowiedzUsuńOjej, a co to są platWormy? ;}
OdpowiedzUsuńsuper. podoba mi się ta spódnica i gorset, fajnie połączone.
OdpowiedzUsuńNic nie "powinnaś". Najwyżej "możesz" : to odnośnie komentarza tego Anonima na samej górze;)
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTo miała być RADA,a nie jakiś rozkaz.Nie wiedziałam, że jak napisze "powinnaś" to się wszyscy tak będą tego czepiać :/
OdpowiedzUsuńNie mogę zmienić tego komentarza,ale zamiast "powinnaś" niech każdy sobie czyta "możesz" i będzie ok "]
Powinno być "mistakes", "s" zabrakło (nie mogłam się powstrzymać ^^). Tylko ten jeden drobny błąd, za to stylizacja jak zwykle super, no i świetnie wyglądasz w tych luźnych koszulach...ech, pozazdrościć ;)
OdpowiedzUsuńad. komentarz wyżej ;p
OdpowiedzUsuńAch, i zapomniałam jeszcze powiedzieć, że Twoja siostra robi naprawdę fajne zdjęcia, no i podpisać się, co też czynię teraz :
Martynka :)
poprawione - glupi blad;/, dzieki:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna stylizacja,podoba mi się ta bluzka(biała).Zdjęcia udane i takie wiejskie.
OdpowiedzUsuńTylko zauważyłam taki mały szczegół na jednym ze zdjęć(nr.3)- z ciebie wychodzą linie elektryczne i to tak głupio wygląda.Fajne to zdjęcie(przed ostatnie) jak sobie siedzisz podparta rękami,tylko powinno być robione tak aby Nelki cień cię nie zasłaniał.
sesja mi się bardzo podoba .
OdpowiedzUsuńostatnio miałam okazję przymierzyć strój ludowy ziemi olewińskiej, czy jakoś tak.
OdpowiedzUsuńi byłam zachwycona, wyglądałam kolorowo, pięknie i było mi ciepło. :)
i powiem Ci, że Twój jest naprawdę bardzo podobny, oczywiście chodzi mi o zmodernizowaną wersję, w której można wyjść na ulicę, ależ Ci się to udało.
pozdrawiam. :)
czy zauwqazylas ze na wiekszosci zdjec robisz identyczna mine? taki dziubek.
OdpowiedzUsuńpopracuj nad ekspresja a zdjecia beda sliczne
zestaw swietnie pasujący do tematu i sesji:)
OdpowiedzUsuńHeee mialam takie buty jakies 10 lat temu ;) wtedy byly szczytem marzen, teraz moze bardziej kojarza mi sie z tancerkami erotycznymi, ale to niezamierzone przelamanie czyni Twoja stylizacje naprawde interesujaca!
OdpowiedzUsuńoł oł
OdpowiedzUsuńAch ten nieład na głowie. Jeśli jest wystylizowany - gratuluję, mi nigdy nie wychodzi. A jeśli naturalny, to jeszcze bardziej zazdroszczę, bo mój naturalny nieład jest wstrętny. Tak, czy inaczej, pasuje do stylizacji. Bardzo ładnie dobrane. Tylko te buty... Może i "przełamanie", ale dla mnie zgrzyt.
OdpowiedzUsuń